Uparty "radioaktywny farmer"
Przed dwoma laty trzęsienie ziemi i tsunami spowodowały awarię elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi. Po przeprowadzeniu ewakuacji opustoszały okoliczne wsie i miasteczka, w których pozostawiono nie tylko martwy dobytek, lecz również zwierzęta, skazując na śmierć głodową psy uwiązane na łańcuchach i bydło zamknięte w oborach i zagrodach.
Nakazu ewakuacji nie usłuchał jedynie Naoto Matsumura, 53 letni farmer, którego już od pięciu pokoleń uprawia ziemię w odległości ok. 6 mil od elektrowni jądrowej. Podczas ewakuacji odwiózł rodziców i powrócił, aby opiekować się zwierzętami swoimi i okolicznymi.
Ten najbardziej uparty Japończyk pozostał w okolicy, którą innym zabroniono nawet na krótko odwiedzać. Ponieważ przebywa na skażonym terenie i jest bombardowany promieniowaniem 17 krotnie silniejszym od oddziałującego na ludzi w normalnych warunkach oraz przez pewien czas spożywał miejscową, skażoną żywność, zainteresowali się nim badacze z Japan Aerospace Exploration Agency. Po przeprowadzeniu testów poinformowali go, że jest najbardziej napromieniowanym człowiekiem w Japonii, ale - jak twierdzi - "Powiedzieli mi również, że nie powinienem zachorować w ciągu 30 lub 40 lat. Najprawdopodobniej wtedy tak, czy inaczej już nie będę żyć, więc się tym nie przejmuję".
Źródło: Radioactive Man