Poniższy materiał edukacyjny został stworzony w ramach projektu Unii Europejskiej o akronimie PANS (Public Awarness of Nuclear Science). Materiały NUPEX'u (NUclear Physics EXperience), w dwunastu językach można znaleźć w witrynie http://www.ncbj.edu.pl/nupex

Czym zajmuje się fizyka i technika jądrowa?
L

Mniej typowe zastosowania energii jądrowej

Autor: Ludwik Dobrzyński, współpraca: Oleg Utyuzh, Ewa Droste, Wojciech Trojanowski
1

1. Niewielkie urządzenia jądrowe w badaniach przestrzeni kosmicznej

Energia jądrowa może być wykorzystana w bardzo niewielkich urządzeniach, jak baterie elektryczne. Do prowadzenia badań planet i przestrzeni kosmicznej potrzebne są wydajne i długożyciowe baterie (także tzw. rozruszniki serca, z których korzystają ludzie z poważnymi wadami serca, są zasilane właśnie z tego typu baterii). W tym celu już od roku 1961 budowane są promieniotwórcze układy zasilania. Istnieją dwa rodzaje takich układów: promieniotwórcze generatory termoelektryczne, w których ciepło rozpadu promieniotwórczego np. 238Pu (0,56 W/g) ogrzewa złącze półprzewodnikowe typu p-n (termoparę) oraz termojonowe promieniotwórcze generatory mocy, w których ciepło z rozpadu promieniotwórczego wykorzystywane jest do wytworzenia różnicy potencjałów pomiędzy metalicznymi elektrodami. Ponadto buduje się małe reaktory jądrowe z konwerterami termoelektrycznymi lub termojonowymi, które wykorzystuje się do różnych celów w statkach kosmicznych, np. do napędu tych statków.

Więcej o:

Jeszcze więcej informacji można znaleźć pod adresem: www.uic.com.au.

2

2. Jądrowy napęd statków kosmicznych

Wykorzystanie paliwa jądrowego w reaktorach jądrowych pozwala na uzyskanie energii około 1000 milionów razy większej niż energia, którą można uzyskać w drodze reakcji  równoważnej ilości reagentów chemicznych. Jak dotąd wymyślono dwa systemy napędu korzystające z energii jądrowej. Pierwszy z nich, o skrócie NTR (od ang. Nuclear Thermal Rockets), polega na podgrzaniu wodoru, zgromadzonego w niskiej temperaturze w fazie ciekłej. Gazowy wodór o temperaturze około 2500 stopni Celsjusza jest wyrzucany przez dyszę, dając w ten sposób napęd rakiecie. W drugim systemie, napędzie jądrowo-elektrycznym NEP (od ang. Nuclear-Electric Propulsion), przekształca się energię jądrową w elektryczną, a następnie używa się tej ostatniej do zasilania układu elektromagnetycznego przyspieszającego jony do wielkich prędkości. Jony te podczas przejścia przez neutralizator w dyszy wytwarzają strugę atomów elektrycznie obojętnych, która opuszczając rakietę daje jej potrzebną siłę ciągu.  Napęd tego rodzaju był wielokrotnie używany szczególnie w radzieckich misjach orbitalnych. Z całą pewnością, zwłaszcza w długotrwałych misjach orbitalnych, napęd jądrowy ma przewagę nad chemicznym.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć pod adresem: www.astrodigital.org.

3

3. Napęd jądrowy okrętów i samolotów

Wykorzystywanie energii jądrowej do napędów łodzi podwodnych i samolotów było rozpatrywane niemal od początku historii tej energii. Niebezpieczeństwa związane z wykorzystaniem energii jądrowej na pokładzie samolotów nie pozwoliły jednak na rzeczywisty rozwój tej idei ani w cywilnym lotnictwie, ani w wojskowym, choć, jak widzieliśmy, została ona z sukcesem rozwinięta i wciąż jest rozwijana do napędzania statków kosmicznych. Energia jądrowa jest także wykorzystywana z wielkim sukcesem do napędów okrętów wojskowych i cywilnych. Pierwsza amerykańska łódź podwodna o napędzie atomowym, "Nautilus", której konstrukcję rozpoczęto w 1946 roku, a którą spuszczono na wodę w roku 1954, była pierwszym okrętem, który dotarł do Bieguna Północnego pod powłoką lodową Arktyki 23 lipca 1958. Lodołamacz o napędzie atomowym, "Arktyka", zbudowany w Związku Radzieckim, był z kolei pierwszym statkiem, który dopłynął do Bieguna Północnego w dniu 17 sierpnia 1977 r. Stany Zjednoczone budowały też lotniskowce o napędzie atomowym. Pierwszy z nich, "USS Enterprise", został zwodowany w roku 1960. Pierwszy transportowiec zaś, "NS Savannah" został zwodowany w USA w roku 1959. Japonia zwodowała swój pierwszy statek handlowy "Mutsu" w roku 1962.

Reaktory wykorzystywane na morzu są reaktorami typu PWR. Wszystkie rosyjskie łodzie podwodne oraz statki są wyposażone w dwa reaktory - muszą mieć one zatem możliwie małe rozmiary. W początkowej fazie rozwoju wzbogacenie wykorzystywanego w nich uranu przekraczało 90%. Obecnie jednak wzbogacenie w rdzeniach reaktorów amerykańskich zmniejszyło się do około 20-25%, a w rosyjskich do około 50%.


Lotniskowiec USS Dwight D.Eisenhower o napędzie atomowym
[dzięki uprzejmości http:\\www.radiationworks.com\nuclearships.htm]

Jedna z idei wykorzystania energii jądrowej do napędu samolotu. Piloci w tym projekcie mieli znajdować się w ogonie samolotu w kabinie, która w razie konieczności oddzielałaby się od reszty
[dzięki uprzejmości http:\\www.radiationworks.com\flyingreactor.htm]
4

4. Napęd jądrowy w samochodach?

W pierwszej chwili wydaje się rzeczą naturalną chęć wykorzystania energii jądrowej do napędów samochodów. Należy jednak pamiętać, że taki napęd - w istocie mały reaktor jądrowy - wytwarzałby neutrony, które są silnie przenikliwymi cząstkami promieniowania jonizującego. Promieniowanie to byłoby szkodliwe już nie tylko dla pasażerów samochodu, ale nawet dla ludzi przechodzących w pobliżu. Aby nie narażać szofera i pasażerów na promieniowanie neutronowe należałoby reaktor otoczyć masywną osłoną biologiczną o dużych rozmiarach - konstrukcja, która słabo przystaje do naszego wyobrażenia o samochodach pasażerskich. Nawet jednak gdyby się nam udało zbudować bezpieczny samochód, który korzystałby np. z wydajnych konwerterów termoelektrycznych, mielibyśmy problem ze zużytymi źródłami promieniotwórczymi.

5

5. Energia jądrowa dla produkcji wodoru

Wodór odgrywa rosnącą rolę w chemii, rolnictwie (produkcji nawozów azotowych), czy w przemyśle naftowym i stanowi potencjalne źródło energii, tj. paliwo. Można oczekiwać, że spośród rozlicznych zastosowań wodoru, najpopularnijeszym będzie wykorzystanie go w
ogniwach paliwowychUrządzenie, w którym energia chemiczna zawarta w paliwie jest przekształcana w energię elektryczną.
W świetle wzrastającego zainteresowania wodorem ocenia się, że energia potrzebna do jego wytwarzania będzie porównywalna z obecną produkcją energii elektrycznej. Jesteśmy zatem zainteresowani wydajnymi źródłami energii, które mogłyby być użyte do produkcji wodoru i tu wykorzystanie energii jądrowej może być niezwykle pomocne. Jądrowa energia cieplna mogłaby być też wykorzystana do otrzymywania wodoru z naturalnego gazu oraz z wody w procesach termochemicznych. W odróżnieniu od procesów chemicznych, w których para reaguje z gazem ziemnym, reakcje termochemiczne mają tę zaletę, że nie produkują dwutlenku węgla. Ponieważ w obu wypadkach potrzebna jest wysoka temperatura (1000 - 1300 K), jest rzeczą prawdopodobną, że wykorzysta się reaktory wysokotemperaturowe (patrz Lekcja 2). Reaktory te, obsługujące typowe elektrownie jądrowe i dostarczające energię elektryczną do sieci podczas dnia, wytwarzałyby wodór w nocy i przygotowywałyby dostawę wodoru na dzień następny.

Więcej na ten temat można znaleźć pod adresem: http:\\www.uic.com.au.\nip73.htm .

6

6. Energia jądrowa dla odsalania wody

Energia jądrowa jest już wykorzystywana do odsalania wody, co jest problemem niezwykle istotnym dla znacznych obszarów Świata cierpiących na brak wody pitnej. Jest to szczególnie ważne w Azji i Afryce Północnej. Reaktory mogą dodatkowo wytwarzać energię elektryczną, tj. działać jako małe elektrownie jądrowe. Przykładem reaktora jądrowego wytwarzającego zarówno energię elektryczną, jak i energię potrzebną do odsalania wody, jest reaktor BN-350 na neutronach prędkich w Aktau, Kazachstan. Takie państwa, jak Japonia, Rosja i Kanada mają już spore doświadczenia w zastosowaniu reaktorów do odsalania wody, a Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej także silnie promuje tego typu zastosowania energii jądrowej. Pomysł polega na wykorzystaniu elektrowni jądrowych do zasilania sieci energetycznych w okresie najwyższego zapotrzebowania, a gdy się ono zmniejsza, wykorzystania energii elektrycznej do odsalania wody. Projekty tego typu są rozwijane obecnie w Indiach, Chinach, Pakistanie, Tunezji, Maroku, Egipcie, Algerii, Iranie, Korei Południowej, Indonezji i Argentynie.

Więcej na ten temat można znaleźć pod adresem: http:\\www.uic.com.au\nip74.htm

Uzupełnienie 1: Porównanie napędu chemicznego i jądrowego

Z dwóch napędów, rozpatrywanych z punktu widzenia misji kosmicznych, napęd jądrowy jest znacznie bardziej pewny w działaniu i tańszy. Porównując je należy brać pod uwagę działanie rakiety lub statku kosmicznego. Podobnie, jak w wypadku samochodów, kiedy to interesujemy się zużyciem paliwa na 100 km, w wypadku rakiet pytamy się o wartość tzw. pędu właściwego (Isp).  Wielkość ta zdefiniowana jest jako stosunek siły odrzutu do tempa zużywania paliwa napędowego. Jest ona równa w istocie v/g, gdzie g=9,81 m/s2, a v -  oznacza prędkość wyrzucanych gazów. By zminimalizować wymagania co do napędu, potrzebna jest stosunkowa duża wartość pędu właściwego. Innym ważnym parametrem jest stosunek siły ciągu do ciężaru (T/W). Aby przezwyciężyć pole grawitacyjne Ziemi, stosunek ten powinien wynosić 50-75.

W rakietach o napędzie chemicznym maksymalna wartość Isp wynosi 400-500 s i jest ograniczona przez fakt, iż źródło energii i paliwo napędu są z tego samego materiału. Z tego względu większość rakiet wysyłanych na orbity ziemskie jest rakietami wieloczłonowymi: masa struktur najniższego członu jest odrzucana w chwili wyczerpania się paliwa. W układzie z jądrowym napędem źródło energii (reakcja rozszczepienia) i paliwo (np. wodór) są od siebie niezależne. Podczas gdy system NTR pozwala na osiągnięcie wartości Isp nawet do 1000 s, wartości jeszcze większe są osiągane w systemach NEP. Niestety te większe wartości otrzymuje się kosztem zmniejszenia stosunku T/W, tak więc NEP nie jest dobrym systemem, jeśli potrzeba dużych przyspieszeń. Jest on jednak szczególnie dobry w długoczasowych misjach cargo do odległych planet, jako że może pracować przez znacznie dłuższy czas niż układy chemiczne czy NTR.

Uzupełnienie 2: Generatory (konwertery) termoelektryczne i termojonowe

W typowej termoparze wykorzystuje się tzw. efekt Seebecka, tj. powstawanie napięcia na złączu dwóch różnych metali, które znajduje się w temperaturze innej niż końce przewodów.

Natężenia prądów wytwarzanych w ten sposób są bardzo małe, rzędu miliamperów. Technika półprzewodnikowa oferuje jednak materiały, które mogą być użyte do produkcji użytecznej energii. Jeśli podgrzeje się złącze półprzewodnikowe wykonane z półprzewodników typu n i p, prąd elektryczny popłynie przez oba półprzewodniki w kierunku zimnych końców połączonych odbiornikiem. Oznacza to, że w obwodzie elektrycznym popłynie prąd. Takie urządzenie może wytwarzać prąd o natężeniu rzędu dziesiątków amperów, płynący pod małym napięciem (ułamka wolta). Łącząc kilka ogniw można stworzyć "stos" - termoogniwo ogrzewane ciepłem z rozpadu jąder promieniotwórczych. Moc wytwarzana w większej mocy generatorach termoelektrycznych może osiągać kilkaset watów, tak więc generatory tego typu były i są używane w różnych misjach satelitarnych. Pierwotne ciepło bierze się na ogół z rozpadu 238Pu.


Schemat konwertera termoelektrycznego

W wypadku konwertera termojonowego ogrzewanie katody pozwala elektronom pokonać tzw. pracę wyjścia i opuścić powierzchnię katody.


Schemat ogniwa termojonowego
 
Notki biograficzne (z roku 2000)
Ludwik Dobrzyński jest profesorem fizyki, specjalistą z zakresu fizyki ciała stałego badanej metodami jądrowymi. Kieruje Zakładem Fizyki Ciała Stałego w Instytucie Fizyki Doświadczalnej na Uniwersytecie w Białymstoku, gdzie jest zatrudniony na stanowisku profesora zwyczajnego. W Instytucie Problemów Jądrowych im. A.Sołtana w Świerku kieruje Działem Szkolenia i Doradztwa.
Oleg Utyuzh jest doktorem fizyki, specjalistą z zakresu fizyki wysokich energii, zatrudnionym w Instytucie Problemów Jądrowych im. A.Sołtana w Warszawie.
Ewa Droste jest magistrem fizyki, specjalistką z fizyki jądrowej, zatrudnioną na stanowisku fizyka w Dziale Szkolenia i Doradztwa w Instytucie Problemów Jądrowych w Świerku.
Wojciech Trojanowski jest magistrem pedagogiki i specjalistą z zakresu elektroradiologii, zatrudnionym w Dziale Szkolenia i Doradztwa w Instytucie Problemów Jądrowych w Świerku oraz w Akademii Medycznej w Warszawie